wtorek, 25 lutego 2014

Słodko-kwaśny sos z cukinią

Zrobiłam go w czasie sezonu na cukinie. Nadziewane cukinie, placki z cukinii, leczo z cukinii znudziły się, a cukinie wciąż czekały na wykorzystanie. Postanowiłam zrobić sos do ryżu, który przywróci pamięć o pysznej cukinii zimą. No i jest zima, a mi się przypomniało, dlatego dziś na obiad sos z cukinii z indykiem i ryżem :)


Składniki:
ok.3 kg cukinii
3 duże cebule
2 butelki 0,7l przecieru pomidorowego (ok.1,5l)
ok.2 szklanki cukru (ok.0,5kg)
ok 3/4 szklanki octu
sól, pieprz, opakowanie słodkiej papryki, odrobina ostrej papryki.

Cukinię obrać, jeśli jest duża to wydrążyć pestki, jeśli młoda to pozostawić. Pokroić ją w kostkę 2x2cm lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę posiekać lub też zetrzeć na tarce. Warzywa dość mocno osolić i odstawić na kilka godzin. następnie zlać powstałą wodę, lub jeśli warzywa są starte to odcisnąć. Można też wymieszać je razem i dopiero wtedy osolić. Ja zrobiłam to osobno.


Do dużego garnka wlać ocet, przecier, dodać cukier i zagotować. Dodać cukinię i cebulę i przyprawy. Można też dodać bazylie, oregano...co kto lubi. Gotować ok 30 minut, aż cukinia zmięknie.
Sos jeszcze gorący przelewamy do wyparzonych i suchych słoików, zakręcamy i odwracamy słoiki do góry dnem, lub pasteryzujemy przez ok 10 minut.

A oto patelnia z ciepłym sosikiem i usmażonym już indykiem


Smacznego :)

poniedziałek, 24 lutego 2014

Krewetki w pomidorach

Nie ma to jak promocje, to generuje w mojej głowie mnóstwo pomysłów. Zrobiłam już krewetki w cieście, zupę z krewetek, sushi z krewetkami, a teraz przyszedł czas na sos do ryżu :)


Składniki:
200g ugotowanych dużych krewetek
1 cebula
4 ząbki czosnku
puszka krojonych pomidorów
1 papryczka chilli
nać pietruszki
łyżeczka cukru
sól, pieprz
olej rzepakowy
2 paczki ryżu

Wstawić ryż i ugotować wg przepisu na opakowaniu.
Na oliwie podsmażyć posiekaną cebulkę z czosnkiem. Następnie dodać pomidory z puszki i dusić ok. 10min. Z chilli usunąć pestki i błonki wewnętrzne a następnie drobno posiekać. Jeśli lubisz ostrzejsze potrawy pozostaw pestki i posiekaj papryczkę razem z nimi. Doprawić sos solą, pieprzem i cukrem.


Na koniec dodać obrane ze skorupek krewetki. Jeśli używasz krewetek mrożonych to osusz je na ręczniku papierowym, a dopiero potem wrzuć do sosu. Duś przez 3 minuty.


Ugotowany ryż wyłożyć na talerza, a na niego sos z krewetkami. całość posypać pietruszką.

Smacznego :)

Zapiekanka z makaronu, tuńczyka i szpinaku

II danie- pyszne i zdrowe. Zapiekanka to zawsze szybki sposób na obiad, można zrobić ją wcześniej i odgrzać, a także zużyć wszystkie resztki jakie mamy w lodówce. Makaron zawsze można zamienić na pełnoziarnisty ryż lub też kaszę gryczaną, tuńczyka na łososia lub kurczaka, lub nawet chudą szynkę.
Na zdjęciu dwie wersje: po lewej z mniejszą ilością tuńczyka i makaronu, ale za to z dużą ilością pieczarek i szpinaku. Ja podaję przepis na wersję lżejszą, czyli tą po stronie lewej. Do zapiekanki prawej dodane zostały jajka i odrobina śmietany i większą ilością sera.


Składniki (na 4 porcje):
300g makaronu pełnoziarnistego
opakowanie mrożonego szpinaku ( najlepiej liściastego)
ząbek czosnku
1/2 średniej cebuli
200g pieczarek
puszka tuńczyka w oleju
25g sera żółtego
sól, pieprz


Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu.
Tuńczyka odsączyć na sitku z oleju.
Na patelni podsmażyć posiekaną cebulkę i czosnek, dodać szpinak i podsmażyć. Dodać do tuńczyka.
Dodać ugotowany makaron i pokrojone na ćwiartki pieczarki. Wszystko wymieszać i przełożyć do naczynia, w którym będziemy zapiekać zapiekankę. Zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 180st. przez 20-25min. Pięć minut przed końcem zapiekankę posypać serem.

Smacznego :)


Krem pieczarkowy

Ostatnio polubiłam zupy-kremy i oto kolejna zupka z diety strukturalnej. Zupa jest delikatna, tylko może nie wygląda zbyt zachęcająco, a dokładniej-jak błoto. Dla osób nie będących na diecie można dodać do niej kluseczki lub groszek ptysiowy.


Składniki:
włoszczyzna
1 duży ziemniak
1/2 kg pieczarek
średnia cebula
2 łyżki oleju rzepakowego
kostka rosołowa
ok 1,5l wody
sól, pieprz
100ml jogurtu naturalnego
posiekana pietruszka

Włoszczyznę umyć i wrzucić do garnka, dodać pokrojone w dość dużą kostkę ziemniaki i zalać ok 1,5l wody. Gotować ok 20min.
W tym czasie pokroić cebulkę w kostkę i pieczarki w plasterki. Udusić na patelni na 2 łyżkach oleju. Posolić i popieprzyć. Następnie dodać do wywaru. Dorzucić kostkę rosołową, zamieszać i zostawić do przestygnięcia.
Po przestygnięciu wszystko zmiksować, dodać jogurt i ewentualnie doprawić. Podawać posypane posiekaną natką pietruszki.

Smacznego :)

czwartek, 20 lutego 2014

Kurczak w sezamie z ryżem z warzywami i ananasem

Odkryłam niedawno, niedaleko mojego mieszkanka, sklep drobiarski. Świetne, świeże mięsko drobiowe, kurze, indycze, gęsie i kacze przyciągnęło moją uwagę. Szczerze mówiąc pierwszy raz w sklepie widziałam porcje z indyka i to z taką ilością mięska, że już nie mogę doczekać się rosołku na niej:)
Ale wracając do kuraka...kupiłam 8 pałek. Postanowiłam je upiec.


W książce "Odchudzająca książka kucharska" znalazłam przepis na słodko-kwaśnego kurczaka w sezamie. Do tego podałam zapieczony ryż z warzywami i ananasem.

Przepis na 4 porcje
Składniki:
8 pałek kurczaka
4 łyżeczki miodu
4 łyżki sezamu
sok z całej cytryny
1/2 papryczki chilli
sól, pieprz
2 woreczki ryżu
1/2 średniego brokuła
2 marchewki
1/2 małego pora
4 plastry ananasa
3 łyżki oleju
3 łyżki syropu z puszki z ananasem


Udka umyć dokładnie, osuszyć i natrzeć solą i pieprzem. Odstawić na godzinę do lodówki. Po tym czasie przygotować marynatę. W miseczce zmieszać miód, sok z cytryny i chilli. Połową marynaty zalać i natrzeć kurczaka. Włożyć do lodówki na godzinę. Po tym czasie do marynaty dodać sezam i tak przygotowany sezam wyłożyć na kurczaki i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180st. na 45-60min, kurczak się przyrumieni a mięsko będzie odchodzić od kości. W czasie pieczenia, co jakiś czas, należy polewać kurczaka sosem, który zbiera się na blaszce. 


W czasie marynowania kurczaka możemy przygotować ryż z warzywami. Ryz ugotować wg przepisu na opakowaniu. Brokuła podzielić na mniejsze różyczki, marchewkę pokroić w cieniutkie paseczki, pora na grubsze plastry. Wszystkie warzywa sparzyć i dodać do ugotowanego ryżu. Ananasa pokroić w cząstki i tez dodać do ryżu. Następnie polać po 3 łyżkami oleju i syropu. Wszystko wymieszać, przełożyć do formy i wstawić do piekarnika na 20min przed wyjęciem kurczaka. Gdyby ryż za mocno się przypiekał, należy przykryć go folią.


Smacznego :)

środa, 19 lutego 2014

Zupa marchewkowa z czerwoną soczewicą

Kolejny przepis z diety strukturalnej. Tym razem zupka, pyszna, słodziutka, pożywna i ma piękny pomarańczowy kolor. Przepis zaczerpnięty z książki pana Bardadyna i chyba nawet niezmieniony przeze mnie. Okazał się strzałem w dziesiątkę jeśli chodzi o zaspokojenie potrzeb moich kubków smakowych :)
Przepis wystarcza na 4 porcje, 2 były dla mnie, 2 dla chłopaka...także dla mnie samej to porcji 5 :)


Składniki:
4 duże marchewki
korzeń pietruszki
2 średnie ziemniaki
mały por
3/4 szklanki czerwonej soczewicy
kostka rosołowa
pestki dyni i słonecznika
pietruszki nać
sól, pieprz, zioła

Soczewicę ugotować w lekko osolonej wodzie, ok. 20min, aż będzie miękka, następnie odcedzić. W drugim garnku ugotować marchew z pietruszką i porem w ok 1.3l wody. Po 20 min. dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, a po kolejnych 15min. dodać kostkę rosołową i przyprawić solą, pieprzem, oregano i odrobiną majeranku. Zestawić z ognia i poczekać, aż zupka ostygnie, następnie zmiksować. Do zmiksowanej zupy dorzucić całą soczewicę i wymieszać. Podawać posypaną posiekaną natką i uprażonymi pestkami dyni i słonecznikiem.

Smacznego :)


Warzywa Strączkowe - edycja zimowa 2014

wtorek, 18 lutego 2014

Domowa granola

Pyszna, najpyszniejsza...wszystkie inne się chowają. I to nie tylko wspaniały smak jest plusem. Zasadniczo plusem jest cena takiej domowej granoli. Oczywiści trzeba raz wydać troszkę więcej pieniążków na wszystkie płatki, pestki i suszone owoce, ale dostępne opakowania starcza nam na kilka domowych mieszanek.


Składniki:
2/5 szklanki płatków owsianych
2/5 szklanki płatków pszennych
2/5 szklanki płatków jęczmiennych
2/5 szklanki płatków orkiszowych
2 łyżki otrębów owsianych
łyżka ziaren sezamu
garść ziaren słonecznika
garść pestek dyni
garść suszonej żurawiny
garść orzechów nerkowca
garść migdałów
starte na dużych oczkach duże jabłko
80g miodu ( ja dałam mieszankę sosnowego i lipowego)
3 łyżki oleju


Do garnuszka przełożyć starte jabuszko, miód i olej, wymieszać i podgrzać. Taką mikstura zalać wszystkie pozostałe składniki i dokładnie wymieszać. Mieszankę przełożyć na blachę i piec w piekarniku w temperaturze 150st. przez 30-40min, mieszając kilka razy w czasie pieczenia.
I gotowe! :)
Taką granole najlepiej zjadać z jogurtem, a także jako dodatek do lodów.


Smacznego!

Olimpijskie gotowanieŚniadanie mistrzów Domowy Wyrób

Strukturalne koktajle

Jednym z pomysłów w diecie strukturalnej są odżywcze koktajle. W książce Bardadyna znaleźć można 10 przepisów na koktajle, każdy o innych zdrowotnych właściwościach. Według wskazań dietetycznych koktajl należy spożywać przynajmniej raz dziennie, najlepiej w ramach kolacji.
Oto przepisy na te koktajle, które już wypróbowałam:

Koktajl biały
200ml mleka sojowego
1/2 banana
pokrojona figa
łyżeczka zarodków pszennych
łyżeczka melasy trzcinowej

Ja użyłam miodu zamiast melasy i muszę przyznać, że jest to składnik zbędny. Koktajl i bez tego jest bardzo słodki. Wszystkie koktajle tworzymy wrzucając wszystkie składniki do miksera i miksując :)

Koktajl żółty
250ml soku brzozowego
1 plaster ananasa
1/2 małego jabłka
1 suszona morela
łyżka zarodków pszennych
łyżka otrąb pszennych

Koktajl wiśniowy
200ml mleka sojowego
100g wiśni
2 łyżeczki zarodków pszennych
1 łyżeczka melasy trzcinowej
1/2 łyżeczki skrzypu

Koktajl czekoladowy
200ml mleka sojowego
łyżeczka kakao
1/2 banana
łyżeczka płatków migdałowych
łyżeczka melasy trzcinowej
łyżeczka ziaren słonecznika

Koktajl biały zalecany jest przy alergiach, żółty oczyszcza organizm z toksyn, wiśniowy dobrze działa na skórę, a czekoladowy należy spożywać po wyczerpującym i stresującym dniu.

Testowanie produktów

A co powiecie na zabawę w testowanie produktów?
Poświęcenie chwili na zarejestrowanie się, a potem zabawa w wypełnianie ankiet, a następnie w testowanie wybranych specjalnie dla Ciebie produktów.
Ja korzystam z dwóch takich stron, które teraz mogę Wam polecić:
1. TestMeToo

http://testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=4c6137add0182e4698e1e279878f6c40

2. Streetcom

https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured/user/share-registration/5a2223550a493cdf44b72e343bb96d3c


Bawcie się dobrze ;)

Bigos wegetariański

Pierwszy przepisik z diety strukturalnej. Bardzo smaczny, w smaku dość podobna do zupy kapuścianej, tej z diety kapuścianej. Bardzo lubię tą zupę, nie dlatego, że jest dietetyczna, ale dlatego że jest smaczna :)
Oryginalny przepis zawiera kapustę białą i pomidory suszone. Ja użyłam kapustę pekińską i pomidory z puszki z prostego powodu: miałam pół puszki pomidorów, a w sklepie nie było małych główek kapusty białej :)


Składniki:
główka kapusty pekińskiej
1/2 puszki pomidorów lub kilka suszonych pomidorów, lub 1-2 pomidory świeże
2 czerwone papryki
kilka pieczarek
średnia cebula
3 łyżki oleju rzepakowego
2 listki laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
sól, pieprz
bazylia

Kapustę pokroić i wrzucić do garnka, zalać pomidorami, a jeśli używamy pomidorów świeżyć czy suszonych, podlać odrobiną wody.Gdy kapusta zmięknie, dodać podsmażone wraz z papryka i cebulką na patelni pieczarki pokrojone w ćwiartki. Dodać listki laurowe i ziele, przyprawić i dusić ok 20min.

Smacznego :)

Tydzień diety strukturalnej- MENU

Tak oto wyglądał, pod względem kulinarnym, tydzień mojej diety strukturalnej. W sobotę zorganizowane zostało wyjście do pizzerii, ale cóż, z menu wybrałam zdrowszą opcję- pizza wegetariańska na pełnoziarnistym spodzie...mała :) W miarę czasu przedstawię przepisy na prawie wszystkie dania jakie się tu znalazły.

Poniedziałek:
Śniadanie: Sałatka z sera i zielonych warzyw II Śniadanie: Jabłko, Migdały 13szt. Lunch: Kurczak w warzywach po chińsku Obiad: Krem z zielonego groszku Kolacja: Koktajl żółty 

Wtorek
Śniadanie: Sałatka z sera i zielonych warzyw II Śniadanie: Jabłko, Migdały 10szt. Lunch: Kurczak w warzywach po chińsku Obiad: Krem z zielonego groszku Kolacja: Koktajl żółty 

Środa
Śniadanie: Bigos wegetariańskiII Śniadanie: Banan, Ciasteczko owsiane Lunch: Krem z pieczarekObiad: Zapiekanka z makaronu, tuńczyka i szpinakuKolacja: Koktajl żółty 

Czwartek
Śniadanie: Bigos wegetariańskiII Śniadanie: Banan, Ciastko owsianeLunch: Krem z pieczarekObiad: Zapiekanka z makaronu, tuńczyka i szpinakuKolacja: Koktajl biały

Piątek
Śniadanie: Bigos wegetariańskiII Śniadanie: Banan, Ciastko owsianeLunch: Sałatka warzywnaObiad: Kurczak w sezamieKolacja: Koktajl biały

Sobota
Śniadanie: Domowa granola z domowym jogurtem
II Śniadanie: 1/2 jabłka Obiad: Pizza w pizzerii Deser: MuffinkaKolacja: Koktajl biały 

Niedziela
Śniadanie: Jajecznica ze szczypiorkiemII Śniadanie: Jabłko, MigdałyLunch: Zupa marchewkowa z soczewicąObiad: Gołąbki w sosie pomidorowymKolacja: Koktajl biały



poniedziałek, 17 lutego 2014

Dieta strukturalna

Jakiś czas temu natknęłam się na artykuł o diecie strukturalnej. Pomyślałam, że to pewnie kolejna dieta cud, ale wtedy przemknęło mi przed oczami sformułowanie "maksymalna odżywczość w minimalnej liczbie kalorii". Brzmiało ciekawie, więc przeczytałam. Dla mnie to nic nowego, zasadniczo odżywiam się w miarę zdrowo i, w porównaniu do innych, raczej niskokalorycznie. Wszytko wygląda bardzo pięknie, człowiek zaczyna ograniczać liczbę kalorii, dlatego chudnie, zaczyna przyswajać mnóstwo witamin i innych składników dobrych dla zdrowia, wzmacniają się włosy i paznokcie, skóra staje się zdrowsza...
Dieta strukturalna powinna być sposobem życia, a nie tylko epizodem służącym do zrzucenia kilku kilogramów, choć i takie jej wykorzystanie pozytywnie wpłynie na odchudzającego się.

Postanowiłam wypróbować tą dietę w celu sprawdzenia, czy będę w czasie jej trwania najedzona, czy jedzonko będzie smaczne i czy da się do tego przyzwyczaić.
Wszytko na razie trwa tydzień, jestem najedzona, jedzonko jest naprawdę dobre i jak na razie uważam, że da się tak żyć. Myślę, że ,w miarę możliwości, pozostanę przy takim sposobie odżywiania.
Gotując, inspirowałam się książką Marka Bardadyna "Odchudzająca książka kucharska". Naprawdę jest tam mnóstwo pysznych przepisów, które wcale nie wymagają wielkich umiejętności kulinarnych i godzin przestanych przy garach. Gorąco ją polecam, ale nie należy całkowicie stosować się do składników potraw. Kaloryczność dań jest niska dlatego należy pamiętać,że minimalna ilość spożywanych kalorii dla zwykłego człowieka to ok. 1300kcal. Ta energia zużywana jest na prace wszystkich narządów w naszym ciele, zmniejszenie ilości dziennej kalorii źle wpływa na pracę naszego organizmu.

Oczywiście, w czasie tego tygodnia, pozwoliłam sobie na wypicie czerwonego wytrawnego winka, zjedzenie ciasteczka czy chipsa, oczywiście w małej ilości. Bo w życiu nie można sobie wszystkiego odmawiać. Wszystko jest dla ludzi, ale dla ludzi z głową i rozumem. Jeśli masz ochotę na czekoladę, zjedz ją, ale nie całą tabliczkę, ale kostkę albo dwie. Po zjedzeniu cukierka czy kawałka ulubionego ciasta przy niedzielnej kawie nie przybędzie Ci w biodrach 10cm. A jeśli już chce się zjeść coś niedobrego i ma się potem wyrzut na sumieniu, to najlepszym sposobem pozbycia się go jest wskoczyć w dresik i poćwiczyć, pobiegać czy też wsiąść na rower i zrobić kilka kółeczek po osiedlu.


niedziela, 16 lutego 2014

Wytrawne muffinki w smaku jak pizza

Pyszne, idealne nadające się na imprezową przekąskę muffinki, do zrobienia których zachęciły mnie...resztki niezużyte do zrobienia pizzy:) Postanowiłam wszystkie te resztki połączyć, zmieszać z ciastem i upiec. No i tak wyszły mi niczego sobie babeczki, które znikły bardzo szybciutko:)


Składniki:
200g mąki pełnoziarnistej
niecałe pół szklanki oleju (bardziej 2/5 szklanki)
pół szklanki mleka
jajo
łyżeczka proszku do pieczenia
garść ulubionej szynki pokrojonej w kostkę
garść żółtego sera pokrojonego w kostkę ( najlepiej sera ostrego)
2-3 łyżki kukurydzy
2-3 łyżki pokrojonej w kostkę papryki
posiekany drobno ząbek czosnku
1/4 średniej cebuli
sól, pieprz
słodka i ostra papryka
zioła prowansalskie

W jednej misce mieszamy ze sobą wszystkie składniki suche, w drugiej wszystkie składniki mokre, czyli olej, mleko i jajka. Składniki mokre dodajemy do suchych, mieszamy, a następnie dodajemy resztę składników i mieszamy. Taką gęstą masę przekładamy do foremek i pieczemy 20-25min w temperaturze 180st.
No i to tyle...
Potem tylko zjadać ze smakiem, najlepiej ciepłe.

Smacznego :)

Śniadanie mistrzów

piątek, 14 lutego 2014

Ocet jabłkowy z jabłek z mojego sadu

Już jest :) w końcu go zlałam i zaczynam wykorzystywać, do sałatek, do płukania włosów i picia. O tutaj możecie poczytać sobie o właściwościach octu jabłkowego.



Składniki:
1,5 kg winnych jabłek
ok. 1,5l przegotowanej wody
4-5 łyżek cukru (lub miodu)/ 3 łyżki na każdy litr wody
5l słoik

Jabłka umyć i poprzekrajać na mniejsze kawałki i wrzucić do słoja. W ciepłej wodzie rozpuścić cukier (miód), przestudzić i zalać jabłka. Płyn powinien pokryć całe owoce.
Słój zatkać gazą, ścierką lub papierowym ręczniczkiem i zacisnąć gumką.
Odstawić na 4 tygodnie w ciepłe miejsce, mieszając co jakiś czas aby owoce nie spleśniały.
Po tym czasie przecedzić dokładnie i przelać do mniejszych butelek. Trzymać w ciemnym miejscu.
W occie, kiedy stoi już długo, wytrąca się osad, i taki dnie i taki na wierzchu, dlatego należy taki ocet od czasu do czasu przefiltrować.

Domowy Wyrób

Łosoś pieczony w sezamie

Pewnego dnia naszła mnie ochota na rybkę...chyba to przez to, że dzień wcześniej zobaczyłam, że w pobliskim sklepie stek z łososia ma promocyjną cenę...ech, co ta promocja robi z człowieka...
Problemem było z czym rybkę podać, bo od samego początku wiedziałam, że łosoś przykryty będzie sezamową kołderką :)
Postawiłam na przyprawione pieczone ziemniaczki i gotowany bukiet warzyw. Teraz wiem, że lepsza byłaby zwykłą rukola z dobrą smakową oliwą, ale i tak było pysznie:)
Mogłabym jeść to codziennie, niestety łoś nie zawsze w promocji jest, a portfel nie zawsze wypełniony :(


Składniki (na 2 porcje):
duży kawałek filetu z łososia (400-500g)
olej rzepakowy
sól (lub sos sojowy), pieprz
tymianek, rozmaryn
kilka łyżek sezamu (tyle, żeby zapanierować w nim rybkę)

Łososia myjemy, osuszamy i dzielimy na dwie części. Następnie solimy i pieprzymy, posypujemy ziołami i polewamy odrobiną oleju. Odstawiamy do lodówki na min 30 min. aby rybka przeszła lekko ziołami.
Po tym czasie wyjmujemy łosia z lodówki i obtaczamy w sezamie i obsmażamy z obu stron na suchej patelni przez 2-3 minuty z każdej strony.
Tak wstępnie zrumienionego łososia wstawiamy w patelni do piekarnika nagrzanego do 170st na 10-15 min. Jeśli nie mamy patelni nadającej się do piekarnika, należy oczywiście przełożyć rybkę na dostosowane do tego celu naczynie.

Podawać z pieczonymi ziemniaczkami, frytkami bądź ryżem i warzywkami lub sałatą.

Smacznego :)

czwartek, 13 lutego 2014

Kurczak słodko kwaśny z orzechami nerkowca

Tym razem kurczaczek w stylu chińskim, słodko kwaśny, z własnoręcznie przygotowanym słodkim sosem chilli. Danie jest bardzo sycące acz delikatne.
Pierwszy raz jadłam kurczaka z orzechami nerkowca w chińskiej restauracji w Poznaniu i tak bardzo jego smak zapadł mi w pamięć, że już od jakiegoś czasu próbuję go odwzorować. Niestety bezskutecznie, aczkolwiek ta wersja jest równie smaczna:)



Składniki:
200 g piersi z kurczaka
garść orzechów nerkowca
sos słodkie chilli
sos sojowy
½ cytryny lub limonki
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka cukru
200 g ryżu jaśminowego
kolendra do dekoracji
olej orzechowy

Pierś pokroić w kostkę i przesmażyć na niewielkiej ilości oleju orzechowego. Następnie dodać posiekane orzechy i smażyć 2 minuty. Po tym czasie dodać sos chilli, troszkę sosu sojowego, sok z cytryny, ząbek czosnku pokrojony w plasterki i odrobinę cukru. Sosu chilli dodać tyle, żeby kurczak lekko w nim pływał, tyle, żeby było czym polać ryż :) 
Smażyć jeszcze 3 minuty.
Podawać z ryżem jaśminowym.
Całość posypać posiekaną kolendrą lub szczypiorkiem.

Smacznego :)


KokosowoSmaki Azji - Kuchnia Chińska i Koreańska

Domowy słodki sos chilli


Pomysł na zrobienie tego sosu powstał przypadkiem. Znalazłam przepis na orientalnego kuraka do którego sos był potrzebny. W przydomowym sklepie niestety nie znalazłam takowego, ale znalazłam świeże chilli. No i pędem wpadłam na pomysł zrobienia sosu samodzielnie. Oczywiście nie miałam pojęcia ile czego dodać dlatego przeszperałam internet i o...TUTAJ znalazłam przepis, za który serdecznie dziękuję i gorąco polecam tego bloga:)

Składniki:
6 średnio ostrych papryczek chilli
5 ząbków czosnku
360ml wody
200g cukru
100ml octu spirytusowego lub 120ml octu ryżowego
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
płaska łyżeczka soli
2 łyżki wody

Papryczki umyć, przeciąć wzdłuż i wyjąć pestki. Ja lubię ostre dlatego z połowy papryczek pestki zostawiłam. Papryczki pociąć na mniejsze kawałki, wrzucić do blendera razem z czosnkiem i zmiksować. Następnie przerzucić je do garnka i wlać ocet, wodę, dodać cukier i sól. Pogotować kilka minut (8-10).
Na koniec rozmieszać skrobię w dwóch łyżkach wody i dodać do sosu. Gotować do momentu, aż sos zgęstnieje. jeśli jest zbyt gęsty dodać odrobinę wody aby go rozrzedzić. Gorący przelać do buteleczek lub słoiczków  i odwrócić do góry dnem aby się zamknęły.

Smacznego :)


Jeśli chodzi o ocet to wypróbowałam już obie wersje, z octem spirytusowym i ryżowym. Ocet spirytusowy jest strasznie drażniący, dlatego lepiej jest dać go nieco mniej. Wg mnie ocet ryżowy jest lepszy :)

  Domowy Wyrób

środa, 12 lutego 2014

Bułeczki czosnkowe

Po kolejnej przerwie i nagromadzeniu przepisów i zdjęć, powracam do uaktualniania bloga:)
Zaczynam od bułeczek czosnkowych, które zrobiłam w ramach ugoszczenia znajomych na kartonach...w dzień przeprowadzki. Na ciepło sprawdzą się jako przekąska do piwa lub dodatek do zup czy mięsa, po wystygnięciu polecam zrobić z nich kanapki, lub podgrzać, bo na ciepło są zdecydowanie lepsze.


Składniki:
2 szklanki mąki pszennej typ 720 ( może być pół na pół mąka pszenna i razowa)
ok. 3/4 szklanki ciepłej wody
25g drożdży
płaska łyżka cukru
łyżeczka soli
pół łyżeczki ziół prowansalskich
łyżka oleju rzepakowego

Składniki na masełko czosnkowe:
35g masła w temperaturze pokojowej
szczypta soli
3 ząbki czosnku
łyżeczka ziół prowansalskich

W wodzie rozpuścić drożdże i dodać do nić cukier i dwie łyżki mąki pszennej i wymieszać, tworząc tym samym zaczyn. Po 15 minutach dodać zaczyn do reszty składników i wyrobić łapką ok.10 minut na gładkie elastyczne ciasto. Można też użyć robota, ale jednak drożdżowe ciasto wymaga ciepłą i delikatności dłoni...tak mówią babcie :)
Tak wyrobione ciasto przełożyć do posypanej mąką miski i odstawić w ciepłe miejsce bez przeciągu do momentu podwojenia objętości ciasta. Po tym czasie należy ciasto wyjąć rzucić nim kilka razy o blat lub uderzyć w nie kilka razy pięścią, aby uciekło z niego powietrze.
Z ciasta uformować 6 dużych lub 8 mniejszych okrągłych lub podłużnych. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odległościach od siebie takich, żeby bułki nie skleiły się gdy wyrosną. Odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotować masło czosnkowe. Masło wymieszać z solą, ziołami i przeciśniętym przez praskę, lub drobno posiekanym, czosnkiem.
Następnie bułeczki rozciąć po środku wzdłuż do połowy głębokości i w rozcięcie włożyć przygotowane masło czosnkowe.
Wstawić do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na około 20 minut, do momentu zarumienienia się bułeczek.


SMACZNEGO :)

Śniadanie mistrzów