Pokazywanie postów oznaczonych etykietą deser. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą deser. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 18 lutego 2014

Domowa granola

Pyszna, najpyszniejsza...wszystkie inne się chowają. I to nie tylko wspaniały smak jest plusem. Zasadniczo plusem jest cena takiej domowej granoli. Oczywiści trzeba raz wydać troszkę więcej pieniążków na wszystkie płatki, pestki i suszone owoce, ale dostępne opakowania starcza nam na kilka domowych mieszanek.


Składniki:
2/5 szklanki płatków owsianych
2/5 szklanki płatków pszennych
2/5 szklanki płatków jęczmiennych
2/5 szklanki płatków orkiszowych
2 łyżki otrębów owsianych
łyżka ziaren sezamu
garść ziaren słonecznika
garść pestek dyni
garść suszonej żurawiny
garść orzechów nerkowca
garść migdałów
starte na dużych oczkach duże jabłko
80g miodu ( ja dałam mieszankę sosnowego i lipowego)
3 łyżki oleju


Do garnuszka przełożyć starte jabuszko, miód i olej, wymieszać i podgrzać. Taką mikstura zalać wszystkie pozostałe składniki i dokładnie wymieszać. Mieszankę przełożyć na blachę i piec w piekarniku w temperaturze 150st. przez 30-40min, mieszając kilka razy w czasie pieczenia.
I gotowe! :)
Taką granole najlepiej zjadać z jogurtem, a także jako dodatek do lodów.


Smacznego!

Olimpijskie gotowanieŚniadanie mistrzów Domowy Wyrób

środa, 6 listopada 2013

Pasta kanapkowa Rafaello z fasoli

Przepis znaleziony w internecie, który bardzo mnie zaintrygował. Nie wierzyłam, że może z tego wyjść coś smacznego, takie zamienniki, ok, są zdrowsze i mniej kaloryczne, ale mało kiedy są naprawdę smaczne. Na początku pasta pachniała połączeniem fasoli i wiórek. Stwierdziłam wtedy, że trzeba zjeść nawet to, żeby się nie zmarnowało. Ale po jakimś czasie zapach fasoli znikł i cała mieszanka uzyskała śliczny kokosowy aromat. W przepisie, który znalazłam, autorka podawała w składnikach aromat kokosowy. Myślę, że i bez tego aromatu pasta jest mocno kokosowa :)
Ja w mojej paście pozostawiłam kawałki wiórek i konsystencję nieco za gęstą...bo nie zamierzam jej jeść na kanapkach, ale łyżeczką prosto z miseczki :)


Składniki:
puszka białej fasoli
szklanka wiórek kokosowych
czubata łyżka brązowego cukru
trochę mleka


Do blendera wrzucić fasolkę z puszki, wcześniej opłukaną pod wodą, szklankę wiórek kokosowych, cukier i trochę mleka (1/4 szklanki). Wszystko razem zmiksować na gładką masę. Chwilę to zajmie, dlatego należy robić przerwy w miksowaniu aby nie przegrzać urządzenia :)
Jeśli masa wyjdzie ona zbyt gęsta należy dodać jeszcze trochę mleka, jeśli jest za mało słodka dodać trochę cukru, lub innego słodziwa wg uznania.

Smacznego :)

środa, 7 sierpnia 2013

Maślane kruche ciasteczka z wanilią i zieloną herbatą

Kupiłam ostatnio nowe foremki do ciasteczek, w kształtach specjalnie na ciasteczka dla dzieciaków: miś, motylek, kaczka, pingwinek...
Trzeba było foremki wypróbować, więc zrobiłam najlepsze na świecie kruche ciasto maślane.
Ale żeby nie było za nudno, to ciasto podzieliłam na 2 części, do jednej dodałam ziarenka wanilii, do drugiej roztarte liście zielonej herbaty.
Przepis jest banalny, zawsze korzystam właśnie z tego, sprawdzony- dopracowany :)

Składniki:
200g zimnego masła
3/4 szklanki cukru
400g mąki krupczatki
jajko
szczypta soli
łyżeczka proszku do pieczenia
laska wanilii
cukier wanilinowy
3 łyżeczki zielonej herbaty

Masło pokroić na małe kosteczki, wrzucić do miski, dodać cukier, wymieszać mikserem. Dodać jajko i wymieszać. Na koniec wsypać przesianą mąkę z solą i proszkiem do pieczenia. Wymieszać powoli mikserem. Gdy grudki zaczną się powoli łączyć, odłożyć mikser i połączyć ciasto ręcznie. Jeśli ma ktoś ochotę, może ciasto wyrobić ręcznie, nie używając miksera. Mi się zwykle nie chce :)
Ciasto podzieliłam na 2 części, do jednaj dodałam cukier wanilinowy i ziarenka wanilii, do drugiej, roztartą w moździerzu, zieloną herbatę, i zagniotłam ciasta z tymi dodatkami.
Ciasto następnie należy zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na ok 1 godzinę.
Po tym czasie wyjąć, rozwałkować ciasto na ok 0,5 cm i wycinać foremką ciasteczka. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w półtora centymetrowych odstępach.
Piec w temperaturze 170st przez ok. 10 minut.



Smacznego :)

wtorek, 6 sierpnia 2013

Czekoladowe ciasteczka


Przepyszne, czekoladowo-czekoladowe ciasteczka zrobiłam z tego przepisu...trochę zmieniony

Składniki:
300 g mąki pszennej
szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g gorzkiej czekolady
50 g mlecznej czekolady
3 jajka
1/2 szklanki cukru
cukier wanilinowy
100 g masła
cukier puder do obtoczenia ciasteczek

Masło rozpuścić w garnku. Gdy się rozpuści dodać połamaną czekoladę, rozpuścić i wymieszać. Należy uważać aby się nie przypaliło. Następnie białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodając pod koniec partiami cukier, a następnie żółtka i cukier wanilinowy. Do tej mieszaniny dodać masę czekoladowa i wymieszać. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Wsypać do masy czekoladowej, dobrze wymieszać. Schłodzić przez kilka godzin w lodówce. Następnie ciasto wyjąć z lodówki, nabierać łyżeczką do herbaty, formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego, obtaczać je mocno w cukrze pudrze i wykładać na blachę wyłożoną pergaminem.

Piec około 12 minut w temperaturze 170ºC. Podczas pieczenia ciasteczka lekko się spłaszczą i popękają, ale cukier puder się nie rozpuści. 


Smacznego :)

czwartek, 28 marca 2013

Ciasto jogurtowe z brzoskwinkami


Specjalne upieczone, by nie iść w gości z pustymi rękami, ale niestety...odwiedziny nie wypaliły...mnóstwo pracy nie pozwoliło mi odejść od komputera :( no i musiałam zjeść ciacho z ojcem...zasadniczo, nie narzekaliśmy :)


 Składniki:
3 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jaja
1/2 szklanki oleju
200g jogurtu
1/2 szklanki cukru
cukie wanilinowy
szczypta soli
puszka brzoskwiń
3 łyżki syropu z brzoskwiń


 Wymieszać ze sobą suche składniki w jednej misce, w drugiej, składniki mokre, następnie połączyć je ze sobą, mieszając mikserem.
Wylać do tortownicy lub blachy, moja tortownica ma 20cm średnicy. na wierzchu poukładać pokrojone brzoskwinie z puszki. Ja przekrajałam każdą połówkę na 4 części, można też pokroić je w kostkę i posypać z wierzchu. Lekko docisnąć, żeby owoce wbiły się nieco w ciasto.


Wsadzić do rozgrzanego do temperatury 180st piekarnika i piec ok 45min. Jeśli ciasto zacznie za szybko się rumienić, a nawet przypalać, należy je przykryć folią aluminiową i piec, zdjąć pod koniec pieczenia. Po upływie tego czasu należy sprawdzić szpikulcem, czy ciasto jest upieczone, wkłuwając go po środku ciasta. To ciasto zawsze piecze się w innym czasie, nie wiem od czego to zależy, bo zawsze używam tych samych składników. Dlatego też należy je sprawdzać.


Przestygnięte ciasto posypać cukrem pudrem...

 ...i zjeść :)

Smacznego :)

środa, 27 marca 2013

Muffinki z mąki pełnoziarnistej z jabłkami


Wersja z jabuszkami, bo miałam akurat jabłka, a poza tym ochotę na jabłecznik




Składniki na 12 średnich muffinek:
1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
0,5 szklanki mąki pszennej białej
2 czubate łyżki otrąb owsianych
2 średnie jaja
1/2 szklanki oleju
4 łyżki brązowego cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
2 płaski łyżeczki proszku do pieczenia, lub sody, lub pół na pół
1/2 szklanki mleka
1,5 jabłka

Wymieszać ze sobą składniki suche


Następnie mieszamy wszystkie składniki mokre


Następnie mieszamy ze sobą składniki mokre i suche, dodajemy pokrojone w kostkę jabłka, mieszamy wszystko i przekładamy do foremek.


Pieczemy w temperaturze 180 st ok. 20min. Po wyjęciu obsypujemy cukrem pudrem.

Smacznego :)





piątek, 22 lutego 2013

Koktajl bananowo-jagodowy z lodów bananowych

Szczerze, to nie przepadam za bananami, takimi świeżymi. Co innego banany przetworzone. Najbardziej lubię robić z nich lody i je właśnie chciałam wczoraj zrobić. Zawsze w zamrażarce mam pokrojonego w kawałki banana, tak na wypadek chęci na lody:)
Zrobiłam więc wczoraj lody z banana, ale szkoda mi było, pozostałych po robieniu czekoladek, jagód, więc dodałam je do lodów. Konsystencja lodów została utracona, więc żeby jeszcze rozrzedzić dodałam jogurtu, mleka i wody, a dla zdrowotności-otrębów owsianych.
I tak powstał pyszny podwieczorek:)

Składniki:
1 banan
3 łyżki jagód
2 łyżki jogurtu naturalnego
szklanka mleka pół na pół z wodą, jak ktoś woli to tylko mleko
2 łyżki otrębów (ja dałam owsiane)

Zamrożonego banana należy zmiksować razem z łyżką jogurtu na gładką masę. Mi chwilę to zajmuje bo mam słaby mikser. I już! Bananowe lody gotowe :) Bez zbędnego cukru i polepszaczy.
No i do takich właśnie lodów dodałam jagody, drugą łyżkę jogurtu, mleko z wodą i otręby. Wymieszałam i wypiłam. No jeszcze w międzyczasie zrobiłam zdjęcie :)



Smacznego!

czwartek, 21 lutego 2013

Czekoladki z nadzieniem jagodowym, jagodowo-kokosowym i migdałowym

Poranne zabawy w kuchni rozpoczęły się tuż po śniadaniu.
Czekoladki mają być prezentem dla mojej przyjaciółki. Miałam opierać się słodkościom, ale cóż, musiałam spróbować. Zjadłam po pół każdej, żeby sprawdzić "czy aby nie za mdłe" ;P. Nie wyszły niestety idealne, ale robiłam je po raz pierwszy, więc nie jestem niezadowolona. Są całkiem ładne :)

CZEKOLADKI JAGODOWE

Składniki (na 15 czekoladek):
na czekoladki:

100g białej czekolady

na nadzienie:
100g białej czekolady
25ml kremówki
 3 łyżki jagód
łyżeczka cukru
łyżeczka wódki

W kąpieli wodnej lub w mikrofalówce rozpuścić 100g białej czekolady. Za pomocą pędzelka wysmarować foremki co czekoladek, należy nałożyć dość grubą warstwę, żeby czekoladki nie popękały przy wyjmowaniu. Wysmarowane foremki włożyć do lodówki aby czekolada zastygła.
W międzyczasie w podgrzać jagody, dodać łyżeczkę cukru i wódkę i odparować, do momentu uzyskania dość gęstego musu. Pozostawić do przestudzenia.

W kąpieli wodnej roztopić 100g czekolady wraz ze śmietanką, następnie dodać przestudzony mus jagodowy i wymieszać. Odstawić aby wszystko zrobiło się zimne i zgęstniało aby można było nadzienie bez problemu nakładać do foremek. Z lodówki wyjąć foremkę z zastygniętą czekoladą. do każdej czekoladki włożyć nadzienie w takiej ilości, aby pozostało jeszcze miejsce na wylanie dolnej warstwy czekolady. Na wierzch nadzienia nałożyć wspomnianą warstwę roztopionej czekolady, która utworzy spód czekoladki. Wszytko wstawić do lodówki aby stwardniało. Wyjąć z foremek i GOTOWE!

CZEKOLADKI JAGODOWO-KOKOSOWE
 
Składniki (na15 czekoladek):
na czekoladki:

50g mlecznej czekolady
50g gorzkiej czekolady

na nadzienie:
100g białej czekolady
25ml kremówki
 3 łyżki jagód
3 łyżki wiórków kokosowych
łyżeczka cukru
łyżeczka wódki

Postępowanie jest takie samo ja w przypadku czekoladek jagodowych, z tą różnicą, że do nadzienia dodaje się wiórki. Myślę, że lepiej by smakowały jakby zamiast śmietany i wódki dodać malibu lub jakiś inny podobny likier.

CZEKOLADKI MIGDAŁOWE


Składniki ( na 10 czekoladek):
na czekoladki:

100g białej czekolady

na nadzienie:
50g białej czekolady
10ml kremówki
2 łyżki zmielonych migdałów
łyżeczka amaretto







Zmielone migdały wymieszać z amaretto i rozpuszczoną wraz ze śmietanką czekoladę. Resztę czynności wykonać tak jak czekoladki jagodowe.











Następnym razem będą lepsze:)

Smacznego!

wtorek, 19 lutego 2013

Kruche ciasto gruszkowe, niespodziewanie czekoladowe

Hehe...po dłuuuuuuugo nie wchodziłam na mojego bloga, a to studia, a to praca, brak czasu i chęci, a ostatnio zimowa depresja...
Przeglądając katalogi na komputerze trafiłam na stare zdjęcia, jeszcze z okresu wczesnojesiennych dni, i odnalazłam zdjęcia mojej ratunkowej szybkiej tarty (gość się zjawił, a tu nic do poobiedniej kawy). Miałam dodać przepis na bloga, ale zapomniałam. Dobrze, że zaginione rzeczy na komputerze zwykle się znajdują :)
Stało się to chyba powodem tego, że znów odzyskałam chęci do gotowania i dokumentowania wyczynów, wciąż bez dobrego aparatu, ale cóż...


Wracając pamięcią do tego sobotniego poranka...

Spód, to był standard:
2 szklanki mąki
150g masła
szczypta soli
jajko
2-3 łyżki cukru ( zależy jak słodkie słodkości lubicie)

Nadzienie:
3 średnie gruszki
cynamon
rodzynki
4 goździki
cukier (opcjonalnie, jeśli gruszki są mocno kwaskowe)
gorzka czekolada

Jeżeli nie chcecie żeby się rozgotowały, używajcie twardych gatunków. Ja używam moich z sadu, ale nie mam pojęcia jak się nazywają. Są duże, zielone, twarde i bardzo słodkie.
W tytule napisałam "niespodziewanie czekoladowe", ponieważ robiąc to ciasto nie myślałam o czekoladzie. W ostatniej chwili, zanim położyłam wierzch ciasta, przypomniałam sobie, że w szufladzie mam pół tabliczki gorzkiej czekolady, szybko chwyciłam za nią, połamałam i poukładałam na wierzchu.


Przesianą mąkę rozgnieść palcami z zimnym masłem pokrojonym w kosteczki, cukrem i solą. do powstałych grudek dodać jajko i zagnieść. Opcjonalnie, jeśli ciasto jest zbyt sypkie, można dodać łyżkę gęstej smietany. Tak powstałe ciasto podzielić na dwie części (jedną większą-spód, drugą mniejszą-przykrycie)  lekko rozwałkować, zawinąć w folie i wstawić do lodówki na 30min.
W tym czasie gruszki należy obrać, wydrążyć gniazda nasienne, przekroić na ćwiartki i pokroić na cieniutkie paski, bądź zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Do tego dodać rodzynki cynamon i cukier, i wymieszać.
Rozgrzać piekarnik do 180st.
Formę na tartę posmarować masłem.wyłożyć spód tarty i ponakłówać widelcem. Na wierzch położyć papier i wsypać suchą fasole (groch, cokolwiek do obciążenia ciasta, żeby nie wyrosło). Wstawić do nagrzanego piekarnika na około 10min, następnie zdjąć obciążenie i papier i piec jeszcze około10 min.
Po tym czasie wyjąć z piekarnika, wyłożyć przygotowane gruszki, na wierzch poukładać kawałeczki gorzkiej czekolady i przykryć resztą ciasta, tak by zakrywała całe nadzienie. Wstawić piekarnika i piec jeszcze przez około 15min.
Przestudzone ciasto posypać cukrem pudrem.

Gorzka czekolada fajnie przełamuje słodkie smak ciasta.

Ja jadłam je z dodatkiem lodów waniliowych, jak jeszcze było ciepłe.

PYYYYYYCHOTKA :)

środa, 21 listopada 2012

Muffinki jogurtowe

W końcu, po czasie podróżowania, powróciłam do domu i odzyskałam władzę w kuchni :)
Efektem moich działań, związanych z czyszczeniem lodówki: zużyciem jogurtu z kończącą się datą ważności, resztki borówek amerykańskich, ostatnich dwóch jajek, były śniadaniowe muffinki.



Przepis na nie jest prawie taki sam jak na ciasto jogurtowe opublikowany wcześniej, lecz do tych muffinek dodałam cukier trzcinowy Muscovado, co nadało ciastu bardzo ciekawy smak i fajny ciemny kolor.


poniedziałek, 16 lipca 2012

Mini serniczki z tofu

Zdrowo, wegetariańsko, a nawet wegańsko :)
A taka to była zabawa twórcza z tofu. Poza smażonym nigdy nic wcześniej nie robiłam. Wierzę głęboko w to, że rzeczywiście będzie to przerażająco zdrowe ;)
Chyba każdy wie, czym jest tofu. Jest to biały ser powstający w procesie koagulacji mleka sojowego. Jest bogate w wapń oraz inne składniki odżywcze. Tofu raczej nie ma smaku, dlatego jest bardzo uniwersalne, można mu nadawać jakikolwiek smak. Można je smażyć, dusić, piec.

Składniki:
1 i 1/2 kostki tofu (ok. 350-370g)
1/2 opakowania budyniu śmietankowego lub waniliowego lub 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
czubata łyżeczka sody
cukier wanilinowy, lub wanilia i cukier
2 łyżki syropu z agawy lub brązowego cukru, lub innego słodziwa
mleko sojowe

olej z pestek winogron lub inny
pokruszone ciasteczka kruche

owoce


Tofu należy zmielić lub zblendować. Następnie dodać budyń, cukier, syrop i sodę. Wymieszać. Masa powinna być dość gęsta, tak żeby można było porcjować łyżką, ale żeby nie zbijała się w kulę przy mieszaniu (coś jakby masa na muffinki). Jeżeli masa jest zbyt gęsta należy rozrzedzić ją mlekiem sojowym.
Ja piekłam mini serniczki w formie na muffinki. Na dno foremek wyłożyłam pokruszone herbatniki wymieszane z olejem tak by konsystencją przypominało to mokry piasek. Na ten spód wyłożyłam po odrobinie jagód, choć myślę jednak, że brzoskwinie będą lepsze. Na owoce wyłożyłam masę tofu. Popełniłam mały błąd, bo spód nie do końca przylgą do masy. Trzeba wykładać ją małymi porcjami i dociskać. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180st. i piec przez ok 25 min. Ja podałam babeczki  ze zmiksowanymi jagodami z odrobiną brązowego cukru i mleka sojowego.


Kolega stwierdził, że jest to przerażająco zdrowe ;P

piątek, 29 czerwca 2012

Ciasto jogurtowe z owocami

No przecież nie przywitam gościa jednym ciastem...jakoś tak u nas w rodzinie jest, że jak już się robi wypieki, to na jednym się nie kończy. Jogurtowe na ten czas jest świetne, lekkie, lekko kwaskowe (przynajmniej mi się tak daje), do tego sezonowe owoce (dzięki Ci Boże za las pod domem). Długo nie myśląc rano poszłam więc na jagody do lasu...Godzinka minęła i kubełek jagód jest :) upiekłam dwa ciacha: jedno dla nas, a drugie zawiozę jutro koleżance. No i sporo jagódek jeszcze zostało, więc zapakowałam w trzy pudełeczka i do zamrażarki. Będzie na kiedy indziej :) Do jagód, żeby im nudno nie było, dołączyły truskaweczki z ogródka. Zgrany duet:) Przepis na ciacho wygląda tak:
Ilość składników wyznaczamy za pomocą kubeczka od użytego jogurtu.

1 kubeczek jogurtu naturalnego
3 kubeczki mąki
2 jaja (na kubeczek 250g)
1/2 kubeczka oleju
1/2 kubeczka cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
cukier wanilinowy
owoce

Wszystkie składniki (poza owocami) należy zmieszać ze sobą za pomocą drewnianej łyżki.. Ciasto należy przełożyć do formy. Taka porcja jaką ja użyłam ( jogurt 250g) wystarcza na keksówkę. W ciasto należy wcisnąć owoce. Można też wyłożyć część ciasta, przesypać owocami i na to nałożyć resztę ciasta. Piec w nagrzanym piekarniku przez ok 40min w temperaturze 170-180°C.

Sernik z brzoskwiniami

Dziś w domu będziemy mieli gości, więc wypadało upiec jakieś ciacho. Zdecydowałyśmy się z mamą na sernik z przepisu cioteczki: Sernik z brzoskwiniami. Trójwarstwowy, z owocami, dość lekki.
Oczywiście już próbowałam i jest pyszny:)
Oto przepis:

Kruche ciasto:
1/2 szkl. mąki
1/4 szkl.cukru
3 żółtek
1 łyżeczki proszku do piecz.
1/2 kostka margaryny

Masa serowa:
1/2 kg twarogu (śmietankowego z pudełeczka)
1 jajko
1/2 kostki masła (margaryny)
1 budyń śmietankowy
1/2 szkl. cukru

Piana:
5 białek (pozostałe po jajkach użytych do ciasta)
1 szkl. cukru
1 kisiel brzoskwiniowy

Brzoskwinie z puszki.

Przygotowanie
Ciasto
Margarynę ugnieść z cukrem i mąka z proszkiem, dodać żółtka i szybko zagnieść. Ciasto podzielić na dwie części i włożyć do zamrażalnika.
Masa serowa
Utrzeć masło z cukrem, dodać ser, następnie jajko i na koniec ucierania wsypać budyń.
Piana
Pianę ubić z cukrem i kisielem.

Ciasto należy układać na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia po kolei: 1 część kruchego ciasta starta na tarce o grubych oczkach, masa serowa, pokrojone brzoskwinie( 3-4 połówki), ubita piana, druga część ciasta, starta na tarce. Ja używałam kwadratowej tortownicy 25/25 cm.
Ciasto należy piec ok 1 godziny w temperaturze 170-180°C. Jednak gdy wierzch zacznie się lekko rumienić, ciasto należy przykryć kawałkiem papieru do pieczenia, żeby się nie spaliło.
Ciacho jest naprawdę pyszne.

Zamiast brzoskwiń można użyć innych owoców, a do piany dodać kisiel o innym smaku.

Smacznego!