No przecież nie przywitam gościa jednym ciastem...jakoś tak u nas w rodzinie jest, że jak już się robi wypieki, to na jednym się nie kończy. Jogurtowe na ten czas jest świetne, lekkie, lekko kwaskowe (przynajmniej mi się tak daje), do tego sezonowe owoce (dzięki Ci Boże za las pod domem). Długo nie myśląc rano poszłam więc na jagody do lasu...Godzinka minęła i kubełek jagód jest :) upiekłam dwa ciacha: jedno dla nas, a drugie zawiozę jutro koleżance. No i sporo jagódek jeszcze zostało, więc zapakowałam w trzy pudełeczka i do zamrażarki. Będzie na kiedy indziej :) Do jagód, żeby im nudno nie było, dołączyły truskaweczki z ogródka. Zgrany duet:) Przepis na ciacho wygląda tak:
Ilość składników wyznaczamy za pomocą kubeczka od użytego jogurtu.
1 kubeczek jogurtu naturalnego
3 kubeczki mąki
2 jaja (na kubeczek 250g)
1/2 kubeczka oleju
1/2 kubeczka cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
cukier wanilinowy
owoce
Wszystkie składniki (poza owocami) należy zmieszać ze sobą za pomocą drewnianej łyżki.. Ciasto należy przełożyć do formy. Taka porcja jaką ja użyłam ( jogurt 250g) wystarcza na keksówkę. W ciasto należy wcisnąć owoce. Można też wyłożyć część ciasta, przesypać owocami i na to nałożyć resztę ciasta. Piec w nagrzanym piekarniku przez ok 40min w temperaturze 170-180°C.
ojej też bym chciała mieć las pod domem i takie świeże piękne jagódki :)
OdpowiedzUsuńCiacho wyszło bardzo puszyste i wilgotne, tylko mało słodkie, może jednak więcej cukru? Bardzo prosty przepis polecam!
OdpowiedzUsuń