Kolacyjka jak znalazł na lato: sałatka z brokułem i mozzarellą...i nie tylko:) Teraz nadszedł czas, gdzie dostępne są świeże warzywa i owoce. Trzeba wykorzystywać to co natura nam daje :)
Zasadniczo wszystkie składniki sałatki były resztkami:)
Składniki (jak dla mnie to na dwie porcje):
- 1/4 średniego brokuła
- 1/2 kulki mozzarelli
- 1/2 pomidora
- 1/4 długiego ogórka
- 2 łyżki kaszki kuskus
- 2 łyżki kukurydzy z puszki
- szczypiorek lub cebulka
- 1/2 ząbka czosnku
- łyżeczka sosu sojowego
- łyżka oliwy z oliwek
- zioła do sałatek
- opcjonalnie jogurt
Kuskus zalać gorącą wodą i osolić. Odstawić do napęcznienia. Brokuła ugotować w lekko osolonej wodzie. Pomidora sparzyć i zdjąć skórkę (ja tego nie robię bo mi się nie chce, a skórka mi nie przeszkadza i nie szkodzi), pokroić w kostkę. Ogórka pokroić na 0,5 cm plastry i zrobić julienne (ładniej wygląda). Mozzarellę pokroić w kostkę, szczypiorek posiekać.
Oliwę połączyć z sosem sojowym, czosnkiem i ziołami, wymieszać.
Brokuły, gdy ostygną, podzielić na drobne bądź większe cząstki (wg uznania), wymieszać z resztą przygotowanych składników, dodać kukurydzę. Wszytko polać przygotowanym dresingiem, posypać szczypiorkiem (opcjonalnie dodać jogurt).
Buon appetito!
Niepotrzebnie sos sojowy- całkiem zabija smak.. Przez to wszystko się staje mdłe :/ Uratowałam sałatkę dodając śmietanę :/
OdpowiedzUsuń