sobota, 30 marca 2013

Zapiekanka makaronowa

Cóż...gulasz z bakłażana wyszedł baaaaaaardzo ostry, a  ostrość spotęgowała się jeszcze na następny dzień, choć nie sądziłam, że to możliwe :)
Dodałam więc do tego drugą puszkę pomidorów i tym samym uratowałam pysznego bakłażana.
Trzeba było wszytko jeszcze trochę doprawić, solą i cukrem, ale tym razem zrezygnowałam z chilli ;P
Po tych poczynaniach stwierdziłam, ze sosu jest zdecydowanie za dużo, żeby jeść go tak jak wcześniej z ryżem, bo jadłabym to jeszcze przez tydzień. Postanowiłam ugotować ok 200g pełnoziarnistego makaronu, ale nie ugotowałam go do końca (zamiast 10min wg opakowania gotowałam 6,5-7min), był trochę twardy. Zalałam wszystko sosem, posypałam serem i zapiekłam, 20min, 175st.
Podzieliłam się zapiekanką z rodzicami, i tak zjedliśmy pyszną kolację.

Tak wyglądało przed zapieczeniem:


  a tak po zapieczeniu:
 


Smacznego !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz